A gdy­by tak wy­dać ksi­ążkę… Czy sel­f-pu­bli­shing ozna­cza re­wo­lu­cję na ryn­ku wy­daw­ni­czym?Poprzedni artykuł 

W ko­lej­nym od­cin­ku pod­ca­stu „Ro­zmo­wy o dru­ku” eks­per­ci bra­nży po­li­gra­ficz­nej za­pro­sze­ni do dys­ku­sji przez Ca­non Pol­ska przyj­rze­li się pro­ce­som, ja­kie za­cho­dzą obec­nie na ryn­ku ksi­ążki. Go­ście dzien­ni­ka­rza Ja­ku­ba Łu­kow­skie­go, oma­wia­jąc me­cha­ni­zmy pa­nu­jące w bra­nży, wska­za­li na ro­snące za­in­te­re­so­wa­nie sel­f-pu­bli­shin­giem. Co tak na­praw­dę ozna­cza sy­tu­acja, w której au­tor wcho­dzi w ro­lę wy­daw­cy? Czy tra­dy­cyj­ne wy­daw­nic­two tra­ci na zna­cze­niu?

„Ro­zmo­wy o dru­ku” to cykl pod­ca­stów, w których go­ście Ca­non Pol­ska dys­ku­tu­ją na te­ma­ty, który­mi ży­je bra­nża po­li­gra­ficz­na. W po­przed­nich od­cin­kach se­rii roz­mo­wy do­ty­czy­ły m.in.; no­wych ten­den­cji w tech­no­lo­giach dru­ku oraz wpły­wu cy­fry­za­cji i mo­de­lu pra­cy hy­bry­do­wej na sy­tu­ację do­staw­ców urządzeń dru­kar­skich. W naj­now­szym od­cin­ku eks­per­ci z bra­nży wy­daw­ni­czej i dru­kar­skiej przyj­rze­li się klu­czo­wym uwa­run­ko­wa­niom, ja­kie to­wa­rzy­szą dzi­siaj wy­da­wa­niu, dru­ko­wa­niu i pro­mo­wa­niu ksi­ążek.

Ry­nek wy­daw­ni­czy odzy­skał rów­no­wa­gę

Dla go­ści zgro­ma­dzo­nych w stu­diu: Prze­my­sła­wa Ry­chlew­skie­go, kon­sul­tan­ta Le­an Ma­na­ge­men­t&Ma­nu­fac­tu­ring, Lesz­ka Sie­nic­kie­go, tech­no­lo­ga z dru­kar­ni cy­fro­wej So­wa i Mi­cha­ła Mły­nar­czy­ka eks­per­ta od dru­ku pro­duk­cyj­ne­go ma­łe­go for­ma­tu w Ca­non Pol­ska, nie­zwy­kle zna­czące oka­za­ły się ten­den­cje, ukszta­łto­wa­ne jesz­cze w okre­sie pan­de­mii. W tym nie­ła­twym okre­sie ry­nek ksi­ążki prze­ży­wał re­wo­lu­cję. Cie­szy­ły sta­ty­sty­ki do­ty­czące czy­tel­nic­twa, ale to­wa­rzy­szy­ło im za­ła­ma­nie ła­ńcu­cha do­staw. Obec­nie sy­tu­acja jest unor­mo­wa­na. W opi­nii eks­per­tów bo­om czy­tel­ni­czy ma­my za so­bą.

Mi­chał Mły­nar­czyk, przy­po­mi­na­jąc eu­fo­rię pa­nu­jącą na ryn­ku czy­tel­ni­czym w cza­sie lock­dow­nu, po­wo­łał się na naj­now­sze da­ne Bi­blio­te­ki Na­ro­do­wej. Zgod­nie z ni­mi, w 2022 ro­ku w Pol­sce wy­da­no 32 408 ty­tu­łów ksi­ążek, co jest licz­bą nie­znacz­nie ni­ższą, niż w 2021 ro­ku, kie­dy to wy­da­no 33 957 ty­tu­łów. „Licz­ba czy­ta­nych i ku­po­wa­nych ksi­ążek w tam­tym okre­sie by­ła znacz­nie wi­ęk­sza, niż w la­tach po­przed­nich. W ko­lej­nych mie­si­ącach spa­da­ła licz­ba wy­da­nych i dru­ko­wa­nych ty­tu­łów, co wy­ni­ka­ło pro­ble­mów lo­gi­stycz­nych i bra­ku pa­pie­ru. Na­stęp­nie, klu­czo­we zna­cze­nie dla ryn­ku czy­tel­ni­cze­go miał fakt, że wy­szli­śmy z do­mu, a czy­ta­nie prze­sta­ło być je­dy­ną for­mą spędza­nia wol­ne­go cza­su” – mówił przed­sta­wi­ciel Ca­non Pol­ska.

Obec­ny po­wrót do nor­mal­no­ści ozna­cza opty­mal­ne, „z­drow­sze” kosz­ty pro­duk­cji ksi­ążki.

„Wy­so­kie kosz­ty pa­pie­ru w dru­gim sta­dium pan­de­mii, spo­wo­do­wa­ły, że dru­kar­nie i wy­daw­nic­twa mu­sia­ły ogra­ni­czyć pro­duk­cję. Sy­tu­acja za­częła się jed­nak stop­nio­wo nor­ma­li­zo­wać, ce­ny pa­pie­ru spa­dły, a pro­duk­cja wy­daw­ni­cza usta­bi­li­zo­wa­ła si­ę” – stwier­dził Le­szek Sie­nic­ki z dru­kar­ni cy­fro­wej So­wa.

Wła­sna ksi­ążka – jak ją wy­dać? Sel­f-pu­bli­shing w pi­gu­łce.

Ko­lej­ny wątek po­ru­szo­ny w dys­ku­sji eks­per­tów do­ty­czył co­raz po­pu­lar­niej­sze­go zja­wi­ska na ryn­ku wy­daw­ni­czym – sel­f-pu­bli­shin­gu. Twór­cy sta­ją dzi­siaj przed szan­są, aby unie­za­le­żnić się od wy­daw­ców, pro­mo­to­rów i tra­dy­cyj­nych ka­na­łów sprze­da­ży. Sel­f-pu­bli­shing, który ozna­cza we­jście twór­cy w ro­lę wy­daw­cy, a na­wet wła­sne­go pro­mo­to­ra, szczy­ty po­pu­lar­no­ści prze­ży­wał wła­śnie w trak­cie pan­de­mii. We­dług da­nych fir­my IMKER w okre­sie od mar­ca do ma­ja 2020 ro­ku licz­ba wyda­nych sa­mo­dziel­nie ty­tu­łów zwi­ęk­szy­ła się o 110 proc., a licz­ba sprzeda­nych ksi­ążek o 185 proc. w po­rów­na­niu do ana­lo­gicz­ne­go okre­su w 2019 ro­ku 1 . Czy utrzy­mu­jąca się po­pu­lar­no­ść tej me­to­dy wy­daw­ni­czej ozna­cza, że wy­daw­nic­two prze­sta­je być au­to­ro­wi po­trzeb­ne?

O tym, z czym zma­ga się twór­ca de­cy­du­jący się na sa­mo­dziel­ne wy­da­nie ksi­ążki, opo­wia­dał w stu­diu Prze­my­sław Ry­chlew­ski, który od­wo­łał się do wła­snych do­świad­czeń zwi­ąza­nych z sa­mo­dziel­nie wy­da­nym de­biu­tem ksi­ążko­wym.

„De­cy­zja o sa­mo­dziel­nym wy­da­niu ksi­ążki nie ozna­cza, że au­tor nie po­trze­bu­je już usług ze stro­ny pro­fe­sjo­nal­ne­go wy­daw­nic­twa. Po­moc jest nie­zbęd­na i do­ty­czy ta­kich aspek­tów, jak: skład, ko­rek­ta, pro­jekt okład­ki, kwe­stie zwi­ąza­ne z for­ma­tem i przede wszyst­kim z na­kła­de­m…” – stwier­dził go­ść w stu­diu.

Mi­mo te­go na ryn­ku nie bra­ku­je osób, które ma­ją am­bi­cje unie­za­le­żnie­nia się od wy­daw­cy. Ro­śnie licz­ba au­to­rów od­wie­dza­jących dru­kar­nię z go­to­wym po­my­słem na ksi­ążkę, którą cza­sem chcą wy­dru­ko­wać wy­łącz­nie dla sie­bie, w mi­ni­mal­nym na­kła­dzie, np. 20 eg­zem­pla­rzy. Pro­fe­sjo­nal­na dru­kar­nia zdo­by­wa wi­ęc istot­ną ro­lę w pro­ce­sie wy­daw­ni­czym i au­to­rzy będą ko­rzy­stać z jej usług. To ona po­tra­fi osta­tecz­nie za­dbać o osta­tecz­ną for­mę wy­daw­ni­czą, ja­ką przy­bie­rze ksi­ążka.

Sel­f-pu­bli­shing o którym roz­ma­wia­li go­ście pod­ca­stu Ca­non Pol­ska jest tr­wa­łym tren­dem na ryn­ku wy­daw­ni­czym, bo stał się mo­żli­wy. Ro­śnie po­pu­lar­no­ść plat­form uła­twia­jących ten pro­ces, a ta­kże licz­ba pro­fe­sjo­nal­nych dru­ka­rń czy firm, które wspie­ra­ją twór­ców w sa­mo­dziel­nym wy­da­wa­niu ksi­ążek. Nie zmie­nia to fak­tu, że wy­daw­nic­twa na­dal zaj­mu­ją tr­wa­łą po­zy­cję na ryn­ku. Au­to­rzy de fac­to zy­ska­li wi­ęc licz­ne mo­żli­wo­ści wspar­cia w pro­cesie wy­da­wa­nia wła­sne­go ty­tu­łu.

Wszyst­kie kwe­stie omówio­ne pod­czas spo­tka­nia za­re­je­stro­wa­ne są na na­gra­niu z roz­mo­wy.

Pod­cast jest do­stęp­ny pod lin­kiem: https://www.ca­non.pl/bu­si­nes­s/in­si­ght­s/ar­tic­le­s/dru­k-k­sia­ze­k- pod­ca­st/

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji fir­my Ca­non

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści