Dru­k24h z no­wą wy­so­ko­wy­daj­ną ma­szy­ną cy­fro­wą Fu­ji­film Re­vo­ria Press PC1120Poprzedni artykuł 

Od lewej: Sławomir Skrobek (Druk24h), Agnieszka Głowacka (Fujifilm), Krzysztof Wiśniewski i Paweł Grot (obaj Druk24h)
Od le­wej: Sła­wo­mir Skro­bek (Dru­k24h), Agniesz­ka Gło­wac­ka (Fu­ji­film), Krzysz­tof Wi­śniew­ski i Pa­weł Grot (obaj Dru­k24h)

„Wresz­cie mo­że­my w pe­łni od­dać ko­lo­ry­sty­kę na­szej bar­wy fir­mo­wej w pa­le­cie Pan­to­ne 021” – ty­mi sło­wa­mi Pa­weł Grot – pre­zes za­rządu Dru­k24h pod­su­mo­wu­je nie­daw­ną in­we­sty­cję w no­wą, wy­so­ko­wy­daj­ną ma­szy­nę cy­fro­wą Fu­ji­film Re­vo­ria Press PC1120. Urządze­nie, ofe­ru­jące druk w try­bie CMYK z dwo­ma ko­lo­ra­mi do­dat­ko­wy­mi, w tym różo­wym, bia­łym i la­kie­rem bez­barw­nym, od kil­ku mie­si­ęcy pra­cu­je w jed­nym z trzech war­szaw­skich od­dzia­łów Dru­k24h. Obec­nie – jak in­for­mu­je jej kie­row­nic­two – dzia­ła na pe­łne dwie zmia­ny przez wszyst­kie dni ty­go­dnia. Re­ali­zu­je różne zle­ce­nia o cha­rak­te­rze ko­mer­cyj­nym – od jed­nej sztu­ki do na­kła­dów si­ęga­jących se­tek czy na­wet ty­si­ęcy eg­zem­pla­rzy.

Dru­k24h to mar­ka zna­na na war­szaw­skim ryn­ku usług dru­ku „na żąda­nie” od po­nad ćwie­rćwie­cza, obec­nie dys­po­nu­jąca trze­ma od­dzia­ła­mi i prze­stron­nym ma­ga­zy­nem. Dwa punk­ty – zlo­ka­li­zo­wa­ne przy ul. Pol­nej (tu tra­fi­ła ma­szy­na Fu­ji­film) i ul. Po­stępu – ofe­ru­ją usłu­gi dru­ku w tech­no­lo­gii cy­fro­wej, za­rów­no ma­ło- jak i wiel­ko­for­ma­to­we­go, skie­ro­wa­ne do firm, in­sty­tu­cji i osób pry­wat­nych. Przed­sta­wi­cie­le tej ostat­niej gru­py­bar­dzo często tra­fia­ją tu pro­sto z uli­cy, trak­tu­jąc Dru­k24h ja­ko do­stęp­ny w try­bie 24/7 punkt, za­pew­nia­jący pro­fe­sjo­nal­ną ob­słu­gę po­li­gra­ficz­ną w za­kre­sie ulo­tek, bro­szur czy wy­dru­ków wiel­ko­for­ma­to­wych. Trze­ci od­dział fir­my znaj­du­je się przy ul. Ju­trzen­ki – jest to spe­cja­li­stycz­ne cen­trum pro­duk­cyj­ne, wy­po­sa­żo­ne w licz­ne ma­szy­ny dru­kujące, ale też wy­ka­ńcza­jące.. Tu ma miej­sce okle­ja­nie sa­mo­cho­dów, bu­do­wa ca­łych sys­te­mów wy­sta­wien­ni­czych oraz sys­te­mów iden­ty­fi­ka­cji wi­zu­al­nej. „Na­szą fir­mę ukszta­łto­wał ry­nek – mówi Pa­weł Grot. – Jesz­cze kil­ka lat te­mu w War­sza­wie dzia­ła­ło osiem punk­tów dru­ku ofe­ru­jących usłu­gi po­dob­ne jak na­sza – dru­ku w try­bie ca­ło­do­bo­wym 7/24h. Obec­nie po­zo­sta­li­śmy ja­ko je­dy­ni nie tyl­ko w War­sza­wie, ale rów­nież w Pol­sce, ma­jąc licz­ne gro­no klien­tów współpra­cu­jących z na­mi od lat, ale też wci­ąż po­zy­sku­jąc no­wych. Na­szą si­łą z pew­no­ścią jest wszech­stron­no­ść (w sta­łej ofer­cie ma­my ok. 1450 różnych pro­duk­tów po­li­gra­ficz­nych), ter­mi­no­wo­ść i ja­kość – o tę ostat­nią dba­ją ma­szy­ny pro­duk­cyj­ne, ta­kie jak nie­daw­no za­ku­pio­na Fu­ji­film Re­vo­ria Press PC1120. Dzi­ęki sta­łym in­we­sty­cjom wci­ąż mo­der­ni­zu­je­my i roz­bu­do­wu­je­my nasz park sprzęto­wy. Ale fir­mę sta­no­wią przede wszyst­kim lu­dzie i tu du­ży ukłon w stro­nę na­szej wy­kwa­li­fi­ko­wa­nej za­ło­gi, która przez wszyst­kie dni ty­go­dnia dba o re­ali­za­cję usług zgod­nie z ocze­ki­wa­nia­mi klien­tów”.

„Co­dzien­nie z my­ślą o ter­mi­no­wej ob­słu­dze na­szych zle­ce­nio­daw­ców od­da­je­my do ich dys­po­zy­cji 130 pra­cow­ni­ków. Co wi­ęcej, jesz­cze w pi­ątek o godz. 22 we wszyst­kich trzech punk­tach w su­mie pra­cu­je ok. 70 osób. To da­je na­szym klien­tom po­czu­cie bez­pie­cze­ństwa i gwa­ran­cji wy­ko­na­nia wy­dru­ku o ka­żdej po­rze dnia i no­cy. Wie­lo­krot­nie bo­wiem zda­rza się, że tra­fia do nas ar­chi­tekt, ar­ty­sta, przed­sta­wi­ciel fir­my szko­le­nio­wej czy stu­dent, po­trze­bu­jący wy­dru­ko­wać pro­jekt, ma­te­ria­ły czy pra­cę dy­plo­mo­wą np. o 4 ra­no. U nas za­wsze znaj­dzie się prze­strzeń i mo­żli­wo­ści sprzęto­we, by go ob­słu­ży­ć” – doda­je Sła­wo­mir Skro­bek, me­ne­dżer punk­tów usłu­go­wych i dzia­łu sprze­da­ży Dru­k24h.

Pro­fe­sjo­nal­ny druk cy­fro­wy w cen­trum War­sza­wy

Sta­ła roz­bu­do­wa i mo­der­ni­za­cja par­ku sprzęto­we­go od po­cząt­ku wpi­su­je się w stra­te­gię dzia­ła­nia Dru­k24h. Z my­ślą o no­wym punk­cie zlo­ka­li­zo­wa­nym w sa­mym „ser­cu” War­sza­wy przy ul. Pol­nej (do­kąd prze­nie­sio­na zo­sta­ła dzia­łal­no­ść dwóch punk­tów przez wie­le lat funk­cjo­nu­jących przy ul. Lwow­skiej), fi­nal­nie otwar­tym we wrze­śniu ub.r., wła­ści­cie­le pla­no­wa­li za­kon­trak­to­wać no­wą wie­lo­ko­lo­ro­wą ma­szy­nę ba­zu­jącą na tech­ni­ce elek­tro­gra­ficz­nej. „Dłu­ższy czas cze­ka­li­śmy na wszel­kie for­mal­nie po­zwo­le­nia, co zbie­gło się w cza­sie z pro­ce­sem wy­bo­ru no­wej ma­szy­ny pro­duk­cyj­nej – mówi Pa­weł Grot. – Re­vo­ria, po­dob­nie jak roz­wa­ża­ne roz­wi­ąza­nia kon­ku­ren­cyj­ne, zo­sta­ła pod­da­na przez nas wszech­stron­nym te­stom, na różnych podło­żach, gra­ma­tu­rach, o zróżni­co­wa­nej ko­lo­ry­sty­ce, uwzględ­nia­jącej ta­kże trud­ne do uzy­ska­nia w elek­tro­fo­to­gra­fii ko­lo­ry, w tym spe­cjal­ne. Wy­pa­dła w nich zde­cy­do­wa­nie naj­le­piej, od­wzo­ro­wu­jąc m.in. w spo­sób bar­dzo do­bry na­szą fir­mo­wą bar­wę po­ma­ra­ńczo­wą – Pan­to­ne 021. Z do­sta­wą ma­szy­ny, którą po raz pierw­szy zo­ba­czy­li­śmy przed ubie­gło­rocz­ny­mi tar­ga­mi Re­ma­Days War­saw (na których rów­nież by­ła po­ka­zy­wa­na), świa­do­mie nie­co się wstrzy­ma­li­śmy, by tra­fi­ła ona pro­sto do no­wo otwar­te­go od­dzia­łu przy ul. Pol­nej. Pra­cu­je tu od po­cząt­ku i sta­no­wi je­go bar­dzo wa­żny ele­ment od stro­ny sprzęto­wej. Co wi­ęcej, w na­szej oce­nie je­ste­śmy je­dy­ną w War­sza­wie dru­kar­nią cy­fro­wą, dys­po­nu­jącą sprzętem mo­gącym od­dać tak wy­so­kiej ja­ko­ści ko­lo­rystykę, ta­kże w ob­sza­rze barw spe­cjal­nych czy kor­po­ra­cyj­ny­ch”.

Agniesz­ka Gło­wac­ka, Bu­si­ness De­ve­lop­ment Ma­na­ger POD w fir­mie Fu­ji­film, do­da­je: „Cie­szy­my się, że Re­vo­ria PC1120 zna­la­zła uzna­nie w oczach tak ce­nio­nej mar­ki, ja­ką od wie­lu lat po­zo­sta­je Dru­k24h. Zda­je­my so­bie spra­wę ze spe­cy­fi­ki jej dzia­łal­no­ści i ocze­ki­wań wła­ści­cie­li względem za­rów­no sa­me­go sprzętu, jak też zwi­ąza­nej z je­go ob­słu­gą i eks­plo­ata­cją opie­ki po­sprze­da­żo­wej. Tę za­pew­nia nasz au­to­ry­zo­wa­ny part­ner han­dlo­wy i ser­wi­so­wy – MKPres­s”.

Sła­wo­mir Skro­bek uzu­pe­łnia: „Wła­ści­cie­la MKPress – Ma­riu­sza Ko­ci­szew­skie­go zna­my od wie­lu lat, wi­ęc je­go oso­ba – ja­ko au­to­ry­zo­wa­ne­go part­ne­ra Fu­ji­fim – by­ła dla nas do­dat­ko­wym ar­gu­men­tem, prze­ma­wia­jącym za za­ku­pem ma­szy­ny te­go do­staw­cy. Przez pierw­sze pół ro­ku eks­plo­ata­cji mo­że­my o współpra­cy za­rów­no z Fuj­fi­lim jak i z MKPress mówić wy­łącz­nie po­zy­tyw­nie. Zresz­tą naj­lep­szym te­ste­rem są na­si klien­ci, bar­dzo za­do­wo­le­ni z efek­tu fi­nal­ne­go, ja­ki otrzy­mu­ją. Sprzęt sam w so­bie re­pre­zen­tu­je naj­wy­ższą kla­sę. Ta­kże pro­ces in­sta­la­cji, szko­le­nia i ob­słu­ga po­sprze­da­żo­wa spe­łni­ły na­sze ocze­ki­wa­nia”.

Re­vo­ria PC1120 – do pro­duk­cji ni­sko- i wy­so­ko­na­kła­do­wej w pe­łnym ko­lo­rze

Ma­szy­na Re­vo­ria PC1120 za­de­biu­to­wa­ła w ofer­cie Fu­ji­film kil­ka­na­ście mie­si­ęcy te­mu. W na­szym kra­ju zo­sta­ła za­pre­zen­to­wa­na po raz pierw­szy na tar­gach Re­ma­Days War­saw 2023, obej­rzeć ją mo­żna by­ło ta­kże pod­czas ich te­go­rocz­nej edy­cji. „Obie jej pre­zen­ta­cje, jak też pod­pi­sy­wa­ne kon­trak­ty na do­sta­wę ko­lej­nych eg­zem­pla­rzy do firm z różnych części kra­ju, wska­zu­ją, że mo­del ten od­po­wia­da na obec­ne po­trze­by ryn­ko­we – mówi Agniesz­ka Gło­wac­ka. – Wy­so­ka pręd­ko­ść, mo­żli­wo­ść roz­bu­do­wy o do­dat­ko­we ko­lo­ry (łącz­nie 10 sta­cji ko­lo­rystycznych), sze­ro­kie spek­trum ob­słu­gi­wa­nych podło­ży, ale też przy­ja­zna dla użyt­kow­ni­ka, in­tu­icyj­na ob­słu­ga to klu­czo­we jej za­le­ty, wska­zy­wa­ne przez użyt­kow­ni­ków mo­delu Re­vo­ria Press PC1120”. Sła­wo­mir Skro­bek po­twier­dza: „Ma­szy­na, mi­mo że na­le­ży do kla­sy urządzeń pro­duk­cyj­nych, nie jest skom­pli­ko­wa­na w ob­słu­dze, wi­ęc nie ma­my do niej od­de­le­go­wa­nych, de­dy­ko­wa­nych pra­cow­ni­ków – wie­le osób za­trud­nio­nych w na­szym śród­miej­skim od­dzia­le ma z nią do czy­nie­nia. To du­ży atut, gdyż zwi­ęk­sza ela­stycz­no­ść w kon­te­kście re­ali­za­cji zle­ceń i tem­pa ich wy­ko­na­nia. Ma­my wła­sny dział gra­ficz­ny, wi­ęc – na­wet gdy klient ma pro­blem z pli­kiem bądź z pro­jek­tem – słu­ży­my mu po­mo­cą. Oczy­wi­ście pra­ca, która tra­fia do Re­vo­rii, mu­si od­po­wia­dać jej spe­cy­fi­ce pod względem for­ma­tu czy na­kła­du. Na­sze­go klien­ta tak na­praw­dę nie in­te­re­su­je bo­wiem, w ja­kiej tech­no­lo­gii na którym urządze­niu je­go zle­ce­nie jest re­ali­zo­wa­ne. Ma być wy­ko­na­ne z wy­so­ką ja­ko­ścią, ofe­ro­wać wła­ści­wą re­pro­duk­cję barw­ną i do­stęp­ne bądź do­star­czo­ne na czas. Re­vo­ria zna­cząco nam w tym po­ma­ga”.

Agniesz­ka Gło­wac­ka pod­su­mo­wu­je: „Cie­szy­my się nie tyl­ko z ko­lej­nej w na­szym kra­ju in­sta­la­cji mo­de­lu Re­vo­ria Press PC1120, ale przede wszyst­kim z fak­tu, że kil­ka mie­si­ęcy po wdro­że­niu użyt­kow­nik ma­szy­ny ko­rzy­sta w pe­łni z jej sze­ro­kich mo­żli­wo­ści. War­to wspo­mnieć, że po­za bar­wa­mi z roz­sze­rzo­nej pa­le­ty urządze­nie po­zwa­la też na za­sto­so­wa­nie bie­li, co zna­czący roz­sze­rza za­kres re­ali­zo­wa­nych apli­ka­cji. Co wi­ęcej, in­no­wa­cyj­na, 10-bi­to­wa głębia barw da­je mo­żli­wo­ść od­wzo­ro­wa­nia tu po­nad mi­liar­da barw, co gwa­ran­tu­je ja­ko­ść na po­zio­mie tech­no­lo­gii of­f­se­to­wej. Mi­ło nam, że kie­row­nic­two Dru­k24h do­ce­nia rów­nież ob­słu­gę po­sprze­da­żo­wą, re­ali­zo­wa­ną wspól­nie z na­szym part­ne­rem – fir­mą MKPres­s”.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji Po­li­gra­ficz­nej Agen­cji In­for­ma­cyj­nej

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści