Dla­cze­go w do­bie po­st-COVID na­sze zwy­cza­je za­ku­po­we tak bar­dzo się zmie­ni­ły?Poprzedni artykuł 

Co­ty­go­dnio­we za­ku­py mo­gą już ni­gdy nie być ta­kie, jak jesz­cze kil­ka mie­si­ęcy te­mu. Naj­now­sze ba­da­nie kon­su­menc­kie po­ka­zu­je, że za­in­te­re­so­wa­nie Po­la­ków za­ku­pa­mi on­li­ne w cza­sie lock­dow­nu nie by­ło chwi­lo­wą za­chcian­ką. To do­świad­cze­nie być mo­że na tr­wa­łe zmie­ni­ło ich na­wy­ki za­ku­po­we.

Re­wo­lu­cja w han­dlu elek­tro­nicz­nym

Pan­de­mia COVID-19 za­po­cząt­ko­wa­ła no­wą erę za­cho­wań kon­su­menc­kich. We­dług ba­da­nia wy­ko­na­ne­go na zle­ce­nie fir­my DS Smith, wio­dące­go do­staw­cy opa­ko­wań dla e-com­mer­ce w Eu­ro­pie, zde­cy­do­wa­na wi­ęk­szo­ść Po­la­ków nie będzie zmie­niać swo­ich na­wy­ków za­ku­po­wych on­li­ne z cza­su kwa­ran­tan­ny.

Aż 68 proc. re­spon­den­tów po­twier­dzi­ło, że do­ko­na­ło wi­ęk­szych za­ku­pów w sie­ci w tym cza­sie. Wraz z za­in­te­re­so­wa­niem Po­la­ków za­ku­pa­mi on­li­ne po­wsta­wa­ły no­we skle­py in­ter­ne­to­we – tyl­ko do ko­ńca kwiet­nia licz­ba e-skle­pów w Pol­sce wzro­sła nie­mal o 1,7 tys. 1 Sza­co­wa­na war­to­ść sek­to­ra e-com­mer­ce w Pol­sce mo­że w tym ro­ku prze­kro­czyć 70 mld zł. 2 Będzie to zna­czący wzrost w po­rów­na­niu z ro­kiem po­przed­nim, kie­dy wy­nio­sła 50 mld zł. 3

Wy­gląda na to, że ta gwa­łtow­na re­wo­lu­cja, która na­stąpi­ła w han­dlu elek­tro­nicz­nym, będzie tr­wa­ła, po­nie­waż 91 proc. an­kie­to­wa­nych twier­dzi, że po za­ko­ńcze­niu lock­dow­nu będzie na­dal ro­bić za­ku­py w sie­ci w ta­kiej sa­mej lub na­wet wi­ęk­szej ilo­ści.

We­dług ba­da­nia naj­częściej ku­po­wa­ne on­li­ne by­ły środ­ki hi­gie­nicz­ne (np. środ­ki do de­zyn­fek­cji, ście­recz­ki do czysz­cze­nia) – zwi­ęk­sze­nie za­ku­pów w tej ka­te­go­rii w cza­sie epi­de­mii za­de­kla­ro­wa­ło pra­wie 48 proc. re­spon­den­tów. Dru­gi naj­po­pu­lar­niej­szy ro­dzaj ar­ty­ku­łów to je­dze­nie na wy­nos (pra­wie 47 proc.). W cza­sie pan­de­mii Po­la­cy po­świ­ęca­li wi­ęcej cza­su na za­dba­nie o sie­bie, po­nie­waż na trze­cim miej­scu wśród naj­częściej ku­po­wa­nych pro­duk­tów by­ły ko­sme­ty­ki (46 proc.). In­ną ka­te­go­rią, w której wzro­sła sprze­daż on­li­ne, są ar­ty­ku­ły spo­żyw­cze – 43 proc. Po­la­ków ku­po­wa­ło ich wi­ęcej w cza­sie pan­de­mii.

Wy­ni­ki son­da­żu kon­su­menc­kie­go po­twier­dza­ją sta­ty­sty­ki fir­my DS Smith, która od po­cząt­ku epi­de­mii od­no­to­wa­ła 100-pro­cen­to­wy wzrost po­py­tu m.in. na opa­ko­wa­nia na żyw­no­ść i pro­duk­ty hi­gie­nicz­ne sprze­da­wa­ne w sie­ci.

No­wa rze­czy­wi­sto­ść po­st-co­vid

Ba­da­nie DS Smith po­ka­zu­je, że na­wet po znie­sie­niu re­stryk­cji wie­le z no­wych tren­dów za­ku­po­wych, których ka­ta­li­za­to­rem sta­ła się epi­de­mia ko­ro­na­wi­ru­sa, po­zo­sta­nie z na­mi na sta­łe. Po­nad 70 proc. Po­la­ków pla­nu­je w ci­ągu naj­bli­ższych sze­ściu mie­si­ęcy w ta­kim sa­mym lub wi­ęk­szym stop­niu ku­po­wać w in­ter­ne­cie m.in.: ko­sme­ty­ki (77 proc.), ubra­nia do cho­dze­nia po do­mu (73 proc.), elek­tro­ni­kę (73 proc.), je­dze­nie na wy­nos (72 proc.), środ­ki hi­gie­nicz­ne (72 proc.) oraz ar­ty­ku­ły spo­żyw­cze (64 proc.). Z ba­da­nia wy­ni­ka ta­kże, że przede wszyst­kim mężczy­źni będą na­dal ro­bić za­ku­py on­li­ne w wi­ęk­szo­ści ka­te­go­rii pro­duk­to­wych po za­ko­ńcze­niu pan­de­mii. Ko­bie­ty prze­wa­ża­ją je­dy­nie w przy­pad­ku czte­rech ka­te­go­rii: ubra­nia, środ­ki hi­gie­nicz­ne, ko­sme­ty­ki oraz pro­duk­ty do re­no­wa­cji do­mu lub ogro­du.

Próbu­jąc cze­goś no­we­go

Po­la­cy w cza­sie wpro­wa­dzo­nej izo­la­cji spo­łecz­nej sku­pi­li się na swo­ich za­in­te­re­so­wa­niach, co przy­czy­ni­ło się do wzro­stu za­mówień on­li­ne na pro­duk­ty przy­dat­ne w spędza­niu cza­su wol­ne­go. Po­nad 42 proc. kon­su­men­tów ku­po­wa­ło w sie­ci wi­ęcej pro­duk­tów elek­tro­nicz­nych, dzi­ęki którym umi­la­li swój czas w do­mu.

Zmia­ny nie do­ty­czą je­dy­nie ilo­ści na­by­wa­nych pro­duk­tów. Nie tyl­ko ku­pu­je­my wi­ęcej on­li­ne, lecz ta­kże ko­rzy­sta­my z no­wych form za­ku­pów on­li­ne. Po­nad po­ło­wa osób uczest­ni­czących w ba­da­niu wska­za­ła, że za­re­je­stro­wa­ła się w skle­pie in­ter­ne­to­wym, z które­go nie ko­rzy­sta­ła przed epi­de­mią. Po­pu­lar­ną for­mą do­sta­wy oka­zał się ka­nał „Click and col­lec­t”. Po­nad jed­na trze­cia (36 proc.) re­spon­den­tów za­de­kla­ro­wa­ła, że ko­rzy­sta­ła z niej częściej, a 62 proc. pla­nu­je to kon­ty­nu­ować.

W wy­ni­ku tych przy­spie­szo­nych zmian i w ce­lu za­spo­ko­je­nia no­wych po­trzeb klien­tów du­że i ma­łe przed­si­ębior­stwa zo­sta­ły zmu­szo­ne do szyb­kie­go wpro­wa­dze­nia lub do­sto­so­wa­nia swo­jej do­tych­cza­so­wej ofer­ty zgod­nie z wy­mo­ga­mi han­dlu elek­tro­nicz­ne­go. Pro­ces ten praw­do­po­dob­nie tr­wa­łby la­ta­mi, gdy­by nie pan­de­mia ko­ro­na­wi­ru­sa.

– Na­stąpi­ła gwa­łtow­na zmia­na w spo­so­bie do­ko­ny­wa­nia za­ku­pów przez kon­su­men­tów. Pod­czas szyb­kie­go roz­wo­ju e-com­mer­ce wy­ko­rzy­stu­je­my na­sze do­świad­cze­nie i wspie­ra­my fir­my różnej wiel­ko­ści, tak aby w tych nie­pew­nych cza­sach mo­gły prze­trwać i na­dal się roz­wi­jać – po­wie­dział Ma­riusz Si­wec­ki, Bu­si­ness De­ve­lop­ment Ma­na­ger E-Com­mer­ce & Re­ta­il, DS Smith Pol­ska.

– W mia­rę ła­go­dze­nia re­stryk­cji praw­do­po­dob­nie te ten­den­cje nie za­nik­ną. Kon­su­men­ci od­kry­li, jak wy­god­ne jest ku­po­wa­nie w in­ter­ne­cie i za­ufa­li tej for­mie na­by­wa­nia pro­duk­tów: od dań na wy­nos, po ko­sme­ty­ki i pro­duk­ty hi­gie­nicz­ne. Je­śli fir­my już w tym mo­men­cie nie zmie­nią swo­jej dzia­łal­no­ści, tak by spro­stać wy­mo­gom no­wej ery han­dlu elek­tro­nicz­ne­go, to ry­zy­ku­ją, że po­zo­sta­ną da­le­ko w ty­le za kon­ku­ren­cją – do­dał Ma­riusz Si­wec­ki.

Co kie­ru­je e-kon­su­men­tem?

Po­wo­dy, dla których pol­scy kon­su­men­ci ku­po­wa­li on­li­ne w cza­sie epi­de­mii, nie za­le­żą zna­cząco od ich płci i wie­ku. Wy­go­da za­ku­pów w sie­ci oka­za­ła się naj­bar­dziej de­cy­du­jącym czyn­ni­kiem za­rów­no dla ko­biet, jak i mężczyzn w różnym wie­ku – od naj­młod­szych do naj­star­szych grup wie­ko­wych. Do­dat­ko­wo, dla dwóch naj­młod­szych grup re­spon­den­tów bez­pie­cze­ństwo za­ku­pów on­li­ne by­ło nie­mal rów­nie wa­żne, jak kom­fort ich do­ko­ny­wa­nia.

Jed­nak w mia­rę jak glo­bal­nym prio­ry­te­tem sta­je się od­bu­do­wy­wa­nie go­spo­dar­ki po lock­dow­nie, zrów­no­wa­żo­ny roz­wój oka­zu­je się być istot­ną kwe­stią dla pol­skich kon­su­men­tów. Pra­wie jed­na pi­ąta ba­da­nych jest skłon­na ro­bić za­ku­py w in­ter­ne­cie, je­śli pro­duk­ty będą do­star­cza­ne w mi­ni­ma­li­stycz­nych lub bar­dziej zrów­no­wa­żo­nych opa­ko­wa­niach, a dla 23 proc. ma zna­cze­nie, czy opa­ko­wa­nia za­mówio­nych pro­duk­tów będą nada­wać się do re­cy­klin­gu. Spo­śród różnych grup wie­ko­wych re­spon­den­ci w wie­ku od 18 do 24 lat by­li najbar­dziej świa­do­mi kwe­stii zwi­ąza­nych ze zrów­no­wa­żo­nym roz­wo­jem i mia­ło dla nich zna­cze­nie, czy opa­ko­wa­nie mo­żna ła­two prze­two­rzyć. Ten sam czyn­nik był nie­co wa­żniej­szy dla ko­biet niż dla mężczyzn (od­po­wied­nio 25 proc. i 22 proc.).

Co cie­ka­we, na­wy­ki za­ku­po­we Po­la­ków w sie­ci odzwier­cie­dla­ją nie­które ze skle­pów sta­cjo­nar­nych; 67 proc. re­spon­den­tów pod­czas lock­dow­nu ogląda­ło pro­duk­ty w skle­pach in­ter­ne­to­wych i wy­bie­ra­ło te, które chcia­ło­by ku­pić, a po­nad 57 proc. ku­pi­ło oka­zyj­nie on­li­ne ja­kiś pro­dukt.

– Ba­da­nie po­ka­zu­je, że bar­dziej eko­lo­gicz­ne opa­ko­wa­nia są wa­żne dla kon­su­men­tów. Ch­ce­my po­móc mar­kom i fir­mom we­jść na tę ście­żkę i umo­żli­wić im ko­rzy­sta­nie z roz­wi­ązań w za­kre­sie zrów­no­wa­żo­nych opa­ko­wań, których ży­czą so­bie ich klien­ci – wy­ja­śnił Ma­riusz Si­wec­ki.

Na pod­sta­wie in­for­ma­cji fir­my DS Smith

 Pro­duk­cja: We­bFa­bri­ka 1999–2025 | Kon­takt | Re­gu­la­min | Po­li­ty­ka Pry­wat­no­ści